★ Akademik EXO

Sehun 11 years ago
Wpadłem do akademika z cichą nadzieją, że ktoś tu jest. Oczywiście pusto. "Uch, dlaczego życie mnie nienawidzi?" - wywróciłem oczami stawiając walizkę na kółkach (pełną ubrań, oczywiście) na podłogę, a drugą zaraz obok niej. W końcu świat się nie zawali, jeśli rozpakuję się kilka minut później, prawda? No właśnie. Ewentualnie ktoś potknie się o moje bagaże, ale to już nie moja wina.
Dobra, nie będę tak wiecznie stał. Pierwszym miejscem które zamierzałem odwiedzić była kuchnia, ale chyba nietrudno się było domyślić. Uśmiechnąłem się do siebie i jak pomyślałem tak zrobiłem. Musiałem uważać na to co jem, w końcu nie chcę przytyć. Otworzyłem lodówkę i po chwili namysłu wyciągnąłem z niej jakiś jogurt. Z szuflady wyjąłem łyżeczkę i podreptałem do salonu. Zjadłem szybko, a następnie rozłożyłem się na kanapie, jednocześnie zabierając pilot ze stołu. Włączyłem telewizor, bez sensu skacząc po kanałach ze znudzeniem.

Comments

You must be logged in to comment.

There are no comments yet
Log in to view all comments and replies