→ Pokój JongUp'a

 

                                                Uppie~

 


JongUp 10 years ago
Wyrwał mi się kolejny jęk to było krępujące. I to bardzo. Nie wiedziałem że ktoś jest w stanie na mnie tak zadziałać. A na pewno nigdy nie sądziłem że to będzie Himchan. Jego dotyk prowokował, sprawiał że czułem coś niesamowitego, było to swoją drogą przyjemne. Ta jego gra sprawiała że nie byłem pewny co stanie się zaraz. Ale chciałem się dowiedzieć. Objąłem go jedną ręką w pasie, drugą położyłem na jego karku i przyciągnąłem go by znów rozsmakować się w jego ustach. Wbijałem lekko paznokcie w jego delikatną skórę, drapiąc go podczas naszych pieszczot.
Kolejny jęk spowodowany tym jak macał mnie po kroczu. "Cholera ściągaj te bokserki" - miałem ochotę tak zawołać, zamiast tego tylko przygryzłem jego wargę.
Po chwili jednak mój niewypowiedziany rozkaz został spełniony. Pozbył się mojej bielizny. A ja zacząłem dobierać się do jego rozporka. Najpierw pasek, potem spodnie... zsunąłem mu je do kolan. zagryzłem wargę widząc że on też miał nie mały problem w spodniach. Spojrzałem na niego z pożądaniem. Każda komórka mojego ciała krzyczała "weź mnie". Oby on to zauważył.
Himchan [A] 10 years ago
W jego oczach widzialem jak sie mna nakreca. Jak chce wiecej. Mimo to ze byl niedoswiadczony to w pewien sposob to dobrze na niego teraz wplywalo. Wiedzial co sie stanie ale nie mial nawet pojecia jakie to bedzie przyjemne. Ohh... Spodnie za bardzo uciskaly wiec odsunalem na chwile dlon od niego dajac wolnosc napierajacego czlonka. Poczulem taka chwilowa ulge. Potem dlon skierowalem na jego krocze by przez spodnie maltretowac je dotykiem. Druga dlonia wodzilem po jego obojczykach ktore zadziwiajaco wystawaly zaspokajajac mnie w dotyku. Mm mialem ochote teraz zrobic z nim wszystko co zapragne ale chyba nie chcialby zebym od razu przestudiowal z nim wszystkie swoje zachcianki erotyczne.
-Alez ty cudnie jeczysz- wyszeptalem mu do ucha zara potem zagryzajac zeby na platku jego ucha. -Wiecej kotku~- rozkazalem. To jednak teraz byla moja ulubiona melodia dla uszu. Z kazdym gwaltowniejszym ruchem dloni czulem jak przechodza go nocniejsze dreszcze i miesnie mu sie spinaja. Hm... A co to bedzie jak to zdejme z niego zbedna czesc garderoby? Czulem jak jego przyrodzenie roslo i twardnialo. Usatysfakcjonowany tym rozpialem pietrzacy sie namiocik nie dajac nawet na chwile spokoju w dotykaniu. Za bardzo mnie to rajcowalo dotykanie go, poznawanie kazdej czesci jego ciala, nie pozwalajac na pominiecie chociazby najdrobniejszego szczegolu. Chlonalem widok jak gabka wode i zapamietywalem co najbardziej lubil i jak. A sposobow na takie przyjemnosci mam co nie miara.
JongUp 10 years ago
Ten jego uśmiech... był momentami bardzo niepokojący. Ale pomimo tego nie czułem się źle. Ba! Nawet mi odpowiadał sposób w jaki na mnie patrzył i jak się wrednie uśmiechał. Kiedy tylko poczułem jego usta na moich odpłynąłem. Całowałem go tak jakby to co się dzieje miało zaraz się skończyć i okazało się tylko wymysłem mojej wyobraźni. Wtem to uczucie... szarpnięcie, które wywołało kolejny jęk. Tym razem głośniejszy. Miałem nadzieję że dorm jest pusty. Bo jeśli Bang wrócił...
A w sumie... Pieprzyc to... Niech sobie słyszą króliczki i wiedzą jak Himi mnie pociąga i jak bardzo jestem w stanie mu ulec... bo nieświadomie spełniłem jego prośbę.
Himchan [A] 10 years ago
-Tak tak~- wyszeptalem cicho -Pojecz dla hyunga wiecej,hm?- z aroganckim usmiechem na twarzy patrzylem jak sie zawstydzal. Potem sycilem sie widokiem tego jak cieszyl oko i dotyk moim cialem. W sumie sie mu nie dziwie. To bylo bardzo niecodzienne widziec mnie be koszulki. Nie lubialem. A jeszcze do tego nie lubialem kiedy sie patrzyli na moje cialo mimo ze nasz zespol to juz rodzina. I az dziwne ze pozwolilem mu podziwiac i nakrecac sie tym co widzial. Na twarz znowu wystapil wredny usmiech i lapiac go za podbrudek nachylilem sie by skosztowac jego warg. Mm czemu ja wczesniej ich nie probowalem? Palce u drugiej dloni niespodziewanie zaglebilem za skraj jego spodni i po czesci bokserek szarpiac za nie lekko a napiecie we mnie roslo.
JongUp 10 years ago
- N-nie - wybąknąłem mocno speszony tym że wydałem taki z nie inny odgłos. Na widok jego nagiego torsu przeszedł mnie kolejny dreszcz. Przesunąłem dłonie od ramion ku jego brzuchowi, gdzie je zatrzymałem. Palcami badałem każdy jego mięsień. Byłem zafascynowany tym, że mogę go tak dotykać. Nie wiedziałem wcześniej, że był tak dobrze zbudowany. Może dlatego że nie afiszował się z tym nigdy... Spojrzałem mu w oczy i utonąłem w tym spojrzeniu. Było w nich coś czego wcześniej nie można było dostrzec. Coś wyjątkowego. Uciekłem wzrokiem na chwilę bo jeszcze chwila, a bym stracił zupełne poczucie rzeczywistości. -Hyung... - wyrwało mi się gdy przygryzałem swoją warg.
Himchan [A] 10 years ago
-Pieknie jeczysz kochanie wiesz?- wymamrotalem czujac ulge gdy klimatuzacja sie wlaczyla. Chocia teraz latwo o przeziebienie. Trudno. Podobalo mi sie to nawet. Przhnajmniej mialem pewnosc ze jest miedzh mna a Uppim taka goraca rzecz.. Albo uczucie raczej ktore klimatyzacja probowala schlodzic by sie nie spalila. Tak bawiac sie jego cialem usatysfakjonowany i rozpalony zdjalem z siebie bluzke. Potem nachylilem sie nad nim skladajac pojedynczy delikatny pocalunek lagodzac na chwile atmosfere. Chcialem pozwolic mu teoche ochlonac zanim mi wypadnie z gry. Zaczesalem jego wlosy do tylu i wpatrywalem sie dluzsza chwile w jego buzie. Jak bardzo pociagajacym trzeba byc zeby tak mnie do siebie... Przyciagnac? Naprawde chwilami robilo sie tak goraco ze latwo mi bylo o zawroty glowy. A co lepsze zaczalem czuc scisk w spodniach... To bylo dosc krepujace..
JongUp 10 years ago
Jęknąłem w jego usta kiedy pociągnął mnie za włosy. Ach byłem na niego tak napalony. To chyba jedyne słowo które określało mój obecny stan. To wszechobecne ciepło stawało się uciążliwe. W pomieszczeniu samoistnie włączyła się klimatyzacja, której czujniki wyczuły wzrost temperatury. Cichy odgłos wiatraka w maszynie zagłuszył kolejny mój jęk, który przyszedł z chwilą gdy Himchan otarł się przypadkiem o moje krocze. Same pocałunki to było coś niesamowitego. Jego ręce na moim ciele sprawiało że czułem się jak w niebie. A teraz znów się zaczerwieniłem, poczułem falę... podniecenia i ciepła. - Och Himi... - szepnąłem mu w usta.
Himchan [A] 10 years ago
Mmm.... Nie odpowiedzial ale zrewanzowal sie znowu calujac, naprawde nie wiedzialem ze moze az tak mnie pozadac. Feromony unosily sie w powietrzu sprawiajac ze mialem w glowie zamet. Jedyne na co mnie w tk cheili bylo stac to wplecienie swoich palcow w jego kosmyki wlosow a druga reka cieszac dotyk wyrzezbionym cialem. W tej chwili nie wiedzialem czy miziamy sie tak dla przyjemnosci i dla usatysfakcjonowania wlasnego samopoczucia rozladowywujac pragnienie czy moze dla rozwiniecia czegos wiekszego. Czegos czego ja sam jeszcze tak szczerze nie probowalem? Szarpnalem wtedy za jego wlosy pokazujac swoja wladze i przykleilem sie wrecz do niego. Pocalunkom nie bylo widac konca. Nie interesowalem sie juz tm jak dalej sie moze to potoczyc. Bardziej skupilem sie na tym co jedt teraz, ze Uppie pragnie mnie i ja pragne go. A tak zgrani cialo w cialo moglem sie z nim mozdzyc bez konca.
JongUp 10 years ago
Nic nie odpowiedziałem tylko przeciągłym do siebie i namiętnie pocałowałem. Przygryzałem jego wargę i delikatnie pociągnąłem ją zębami. Złapałem jego dłoń i przesunąłem ją tak by znalazła się na moich biodrach. Serce waliło mi jak szalone. Było mi coraz cieplej. Emocje mieszały się i uderzały z podwójną siłą. Chciałem czuc jego dotyk, by był jeszcze bliżej. W moich oczach widać było pożądanie. Oblizałem się. przeniosłem pocałunki znów na jego szyję. Ale nadal było mi mało. Chciałem całować każdy fragment jego rozgrzanego ciała.
Himchan [A] 10 years ago
Uniosłem się nad nim pochylając się tak bym mógł patrzeć mu w oczy. Dłuższą chwilę analizowałem o co on mnie właściwie spytał... Ah to.. No tak powinienem najpierw go spytać..
-WIesz Uppie.... Ja Cię nie zmuszam do niczego. Jeżeli nie jesteś jeszcze gotowy to mów śmiało. Ja to zrozumie- Pogładziłem jego policzek uśmiechając się ciepło ale mimo to nadal z wrednym wyrazem twarzy. Był tak rozpalony że aż się przestraszyłem że ma gorączkę. W sumie na policzkach też miał spore rumieńce. Czyżbym aż tak się zagalopował? Siadłem na nim okrakiem puszczając jego nadgarstki i przyglądając mu się.

[Man że tak krótko ale nie mam pomysłu jak sie rozpisać]
JongUp 10 years ago
Spojrzałem na niego pytająco czerwieniąc się i oblizałem wargi.
- Himi... czy Ty... czy my... - zawahałem się chwilę. Nie wiedziałem jak go zapytać o to co miałem na myśli. Bo w sumie czy o takie rzeczy powinno się pytać? Nie wiem tego, ale wolałem się upewnić. Wszystko do tego dążyło, przynajmniej miałem takie wrażenie, może było ono mylne... Uch nie wiem nie miałem doświadczenia w tych sprawach. Ale to nie znaczyło że tego nie chciałem.
- Himi chcesz zrobić TO ze mną? - Spojrzałem mu głęboko w oczy znów zagryzając wargę, tak mocno, że poczułem w ustach znajomy metaliczny smak krwi.
Himchan [A] 10 years ago
Tyle emocji teraz się we mnie tliło i kumulowało że jeszcze chwile i nie wytrzymam. Nigdy jeszcze tak dobrze się nie czułem, bezpiecznie, bez skrępowania. Uwalniając się wreszcie z pocałunków, którymi tak mnie obdarowywał. Złapałem go za nadgarstki by trochę przygalopował i tak trzymałem je nad jego głową.
-Tak Uppie?- odpowiedziałem spokojnie. W takiej pozycji niczym skrępowany króliczek przyjrzałem mu się dłużej przesuwając paluszkami od szyi, potem na obojczyki i klatkę piersiową kończąc okręgiem na jego absie. Czułem nieodpartą chęć poznęcania się nad nim niczym sado maso ale nie miałem nic czym bym mógł go nawet unieruchomić. Nachyliłem się tylko nad nim przysysając się do jego sutka. Wolną dłonią powędrowałem na podbrzusze tam sunąc nim wzdłuż linii bokserek.
JongUp 10 years ago
Zasypywałem go pocałunkami i błądziłem po jego ciele dłońmi. Przesuwałem nimi po jego brzuszku. Miziałem jego szyjkę noskiem i zostawiałem na niej co jakiś czas malinki. Zaciągałem się jego zapachem, który tak kusił i dodatkowo podniecał mnie jeszcze bardziej. Tak jakby pocałunki i jego dotyk to było mało. Wbiłem ząbki w jego obojczyk po czym przesunąłem językiem od zaczerwienienia, wyżej w kierunku jego ucha, którego płatek chwilę possałem.
-Hyung.... - wyszeptałem cicho i bardzo niepewnie. Po czym wróciłem do poznawania jego ciała opuszkami palców i ustami.
Himchan [A] 10 years ago
Przeszlismy do jego pokoju. Zamknalem za nami drzwi i pilnowalem zebysmy nie wpadli na cos . Tak wtulony w Uppiego w jego ramionach czulem sie najlepiej. Tak jakby zaraz mialo nastapic cos zlego a on jedyny mogl mnie uchornic przed tym. Wplotlem dlonie w jego wlosy co raz je przeczesujac, a kiedy poczulem ze opadamy na lozko oplotlem jego szyje ramionami co by sie mocno go trzymac. Nie zdawalem sobie sprawy z tego ze rzeczywiscie ja moge cos czuc do mlodszego. Nigdy nie myslalem o nim jako o partnerze. Nie myslalem tez o tym ze to co sie dzieje moze byc jednorazowe ale kiedy mi to przez musl przemknelo zaraz poczulem motylki w brzuchu. Jakby cos nie pozwalalo mi o takich rzeczach myslec... Kocham go? Kiedy ten wgramolil sie na lozko napadajac na moja szyja ja w tym czasie podciagalem mu ku gorze koszulke. Wtedy przkerkecilem go na dol zdejmujac koszulke calkiem. Ah dopiero teraz mogles sie mu przyjzec bez rzadnych skrupulow. Niekontrolowanie dlonie zaczely jezdzic po jego torsie, potem na obojczyki az znalZly sie na szyi i potem na jego buzi. Dopiero wtedy nachylilem sie skradajac delikatne niewinne pocalunki
JongUp 10 years ago
Gdy tylko przekroczyliśmy próg mojego pokoju,a Himchan znów zaczął mnie całować, nie mogłem mu się oprzeć. Owinął mnie sobie wokół palca, byłem jak marionetka z którą mógł zrobić co mu się żywnie podobało. A ja wiedziałem że nie postawię się. że pozwolę mu n wszystko. Może i faktycznie byłem głupi. Ale teraz z innego powodu. Teraz czułem w sobie zbyt wiele. Nie potrafiłem tego nazwać...
Fascynacja - to na pewno.
Pożądanie? - też odczuwałem je w każdej komórce ciała, przy każdym dotyku.
Ale było coś jeszcze co to wszystko napędzało. Rodziło się jakieś parę razy i nie było ni jak na nie odpowiedzieć.
Obejmowałem go w pasie i mocno trzymałem. Chyb było za dobrze mu skoro nosiłem tak go prawie cały dzień.
Smakowałem jego idealnych warg i powoli przesuwałem się w stronę łóżka, zdając się na niego by mnie odpowiednio pokierował.

Comments

You must be logged in to comment.

ByunnieBaekhyun 9 years ago
Hej, Baekhyun jest nieaktywny od 8 miesięcy, Mogę go przejąć ? :))
Log in to view all comments and replies