Bubble Tea Cafe

BUBBLE TEA CAFE

Xiumin 11 years ago
Powoli wszedłem do środka z książką w dłoni. Nie bardzo zwracałem uwagę na to co się dzieje wokół mnie. W pewnym momencie wpadłem na kogoś. Bąknąłem tylko ciche "przepraszam" a następnie zamknąłem książkę i wcisnąłem ją do torby. Zamówiłem swoją ukochaną Bubble Tea, zapłaciłem, a gdy otrzymałem napój usiadłem przy stoliku najbliżej okna i wbiłem nieco nieobecny wzrok w blat, co chwilę biorąc kilka łyków herbaty.
Baekhyun 11 years ago
Skoro jednym nie to może dwoma już tak? Jak pomyślałem tak też zrobiłem. Od razu delikatnie musnąłem jego wargi, oczekując, że może to go zadowoli?
Jednak dalej ciekawiło mnie jedno, czemu nikt nie zwraca nam uwagi? Przecież to nie jest normalne, że dwóch chłopaków się liże, siedząc sobie na kolanach. Przecież w planetarium za samo całowanie się dostaliśmy "pouczenie" od ochroniarza. A tutaj? Wolna amerykanka.
- Channie, na prawdę nic się nie dzieje. - Upierałem się dalej przy swoim, jednak pozwoliłem mu się wyprowadzić z budynku. Teraz niech on mnie gdzieś zabierze.
Chanyeol 11 years ago
Uśmiechnąłem się anielsko, po czym jednak zrobiłem minę nego dziecka.
- Jednym buziakiem nie odkupisz swoich win, Baekkie. –Nadąłem policzki i spuściłem wzrok, co chwilę jednak spoglądając na Byuna, którego twarz wyrażała zamyślenie. Nad czym się zastanawiał? Czy myślał o mnie? Nie była to mina Baekhyuna, którego widziałem przed chwilą. Zmartwiony wstałem i usiadłem mu na kolanach. – Coś się stało? – zapytałem, czule całując go w czubek głowy. Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, zaczynałem martwić się o swojego chłopaka, widząc po jego wyrazie twarzy, coś było nie tak. Lekko zakołysałem się na jego kolanach. – Chodźmy, opowiesz mi po drodze. I nie próbuj niczego przede mną ukrywać.
[post deleted by owner]
Baekhyun 11 years ago
Zamiast się zirytować, to on zaczął używać swojego aegyo. Jak ja nie lubiłem, gdy używał go przeciw mojej osobie. A przecież doskonale wiedział, jak to na mnie działa. Spryciarz, jak zwykle chciał w ten sposób wygrać, chciał, żeby się poddał i od razu uległ jego prośbie. A mój mózg był po jego stronie, usilnie próbując krzyczeć: "Na co czekasz? Zgódź się!"
Dzięki, mózgu. Ale przez te jego słodkie minki zawsze przegrywam...
"I tym razem też przegrasz!"
Co...?!
- Przepraszam, Channie. - Idę sobie kupić nowy mózg... Albo silniejszą siłę woli. Zobaczę, co będzie tańsze, bo zbyt bogaty to ostatnio nie jestem.
Wplotłem delikatnie dłoń w jego włosy i musnąłem wargi chłopaka.
"Słabiak!"
Oj, zamknij się...
Chanyeol 11 years ago
Przymrużyłem oczy. Chciałeś się ze mną bawić, Byun Baekhyun? Dobrze.
Wydąłem dolną wargą i nadąłem policzki, robiąc minę niewiniątka. Moja ręka zjechała z jego uda, po czym znalazła się na jego dłoni, delikatnie ją gładząc.
- Opaaaaa…. Channie chce buzi, a zły oppa nie chce mu dać, eotteoke… - Błądziłem zawiedzionym spojrzeniem po swoich kolanach, stole, reszcie pomieszczeni, byle tylko nie patrzeć na bruneta. Cóż, aegyo wymagało poświęceń, a żeby wykonać je dobrze, trzeba było się postarać bez względu na wszystko. Robienie go bawiło mnie szczególnie w obecności Baekhyuna, który widząc moje nagłe zmiany zachowania często wyglądał na kompletnie zdezorientowanego.
Przygryzłem dolną wargę i zacząłem lekko kołysać się na boki, nadal wodząc po pomieszczeniu bliskim płaczu wzrokiem i aby uwieńczyć swoje starania, przeciągle westchnąłem, po czym kątem oka spojrzałem na Byuna.
Baekhyun 11 years ago
Ja? Do szaleństwa? Jego?
Heh, zgadł perfekcyjnie! Chcę zobaczyć, kiedy w końcu przekroczę tę cienką granicę jego cierpliwości. Kiedy w końcu nie wytrzyma tego całego napięcia. Kiedy wreszcie coś zrobi i przede wszystkim jak mnie przekona... Albo zagrozi.
W sumie miałem pomysł na kilka gróźb, jakich mógłby użyć. Ale miałem nadzieję, że on na nie nie wpadanie... Oby.
Gdy poczułem uścisk na udzie spojrzałem szybko w tą stronę. Ah, tak chciał się bawić? Niech mu będzie.
Ponownie przeniosłem na niego wzrok.
- Nie dojdę? - Jęknąłem cicho, żeby tylko on to słyszał. Doskonale wiedziałem, że Channie od razu odczyta dwuznaczność mojej wypowiedzi.
Chanyeol 11 years ago
Przez dłuższą chwilę wpatrywałem się w malinowe usta Byuna. Odwróciłem wzrok zaciskając wargi i udając obrażonego.
- Pfff, ty definitywnie chcesz mnie doprowadzić do szaleństwa, bezczelny… - prychnąłem, by później kątem oka spojrzeć na rozbawionego Baekkiego, który dalej robił swoje i nie przejął się zupełnie tym co powiedziałem. Gdyby nie ta kawiarnia, gdyby nie fakt, że tu byli ludzie, miałby się czego bać… Właściwie jego tyłek musiałby bać się bardziej. Przygryzłem wargę i lekko ścisnąłem udo chłopaka, wolno przesuwając dłoń do jego wewnętrznej strony. Z zawadiackim uśmieszkiem, uniosłem brwi, próbując powstrzymać śmiech na widok jego miny.
- Jeśli natychmiast nie dostanę buzi, to nie dojdziesz do domu, Byun Baekhyun – zagroziłem.
[post deleted by owner]
Baekhyun 11 years ago
Gdy usłyszałem dziwne bulgotanie bardzo blisko siebie zmarszczyłem tylko brwi. Mogłem otworzyć oczy i zobaczyć, co wydaje ten dźwięk, jednak wolałem dalej sobie wyobrażać, jak moje wargi delikatnie skubią usta Channiego.
Lecz właśnie w tym momencie poczułem na sobie dotyk mojego chłopaka. Złapałem za jego nadgarstek i przesunąłem dłoń do góry, zostawiajac rękę Chanyeola na moim udzie. Próbowałem utrzymać na twarzy taki sam uśmiech, jaki on miał wcześniej. Jednak nie udało mi się, bo zaraz przygryzłem wargę patrząc na niego wyczekująco.
- Mmm, nie. - Mruknąłem, ponownie biorąc między zęby zaczerwienioną wargę, wiedząc, jak to na niego działa.
Chanyeol 11 years ago
Parsknąłem cichym śmiechem, biorąc drugą słomkę do ust i robiąc zupełnie na przekór temu co robił Baekhyun, mocno dmuchnąłem do napoju, przez co wytworzyły się w nim bąbelki. Chciałem nieco rozbudzić mojego pogrążonego w marzeniach chłopaka, by później wstać i nieoczekiwanie cmoknąć go w policzek. Kiedy Baekkie podniósł zdziwiony wzrok, uśmiechnąłem się szyderczo, po czym położyłem dłoń na jego kolanie i spojrzałem na sufit jak gdyby nigdy nic, udając że nie wiem o co chodzi i próbując nie wybuchnąć śmiechem.
- Zamówić ci jeszcze jedną? – zapytałem, mimowolnie się unosząc brwi. Podobało mi się jak zwykła słomka wywoływała w Byunie te jego fantazje. Szkoda, że na ten moment były one tylko fantazjami.
Baekhyun 11 years ago
Dopiłem szybko moją bubble tea i wsunąłem do ust słomkę z naszego wspólnego napoju. Pociągnąłem jeden łyk. Mmmm, pyszne.
Wyciągnąłem powoli dłoń i złapałem chłopaka za rękę, splatając delikatnie nasze palce. Kolejny łyk. Jeszcze lepsze.
Zamknąłem powoli oczy, wyobrażając sobie, że słomka, którą trzymam w ustach to wargi mojego Channiego. Następny łyk. Najlepszy...
Tak się zatraciłem w mojej wyobraźni, że aż niekontrolowanie wydałem się siebie mruknięcie zadowolenia.
Chanyeol 11 years ago
Parsknąłem śmiechem, widząc jak Baekhyun uświadamia sobie po co w napoju znajdują się dwie słomki. Odstawiłem swoją bubble tea na bok, przysuwając na środek tą z dwoma słomkami i biorąc jedną do ust, po czym wymownie spojrzałem na Byuna, dając mu do zrozumienia, by zrobił to samo. Moje oczy promieniały radością i gdybym tylko mógł, darowałbym sobie maniery w kawiarni, przyciągając szatyna do długiego pocałunku… jednak w pomieszczeniu byli ludzie i musiałem się jakoś zachowywać.
Baekhyun 11 years ago
Przyssałem się do słomki, pijąc szybko mój napój. Gdy się już oderwałem została tylko połowa. Czemu dają tego tak mało, a jest takie dobre?
- Nie chcesz? - Przyciągnąłem do siebie drugą bubble tea. Podniosłem wzrok na Channiego i... Odsunąłem od siebie z powrotem naczynie. Niby czemu ja miałbym dostawać czegoś więcej? Mamy prawo dostać po tyle samo, nie mogę być tak egocentryczny. W końcu powinienem się dzielić z innymi. A zwłaszcza z nim.
- Poczekam aż ty skończysz. - Powiedziałem miło i dodałem. - Wtedy wypijemy ją razem.
Dopiero teraz zrozumiałem po co były w niej dwie słomki...
Brawo, idioto!
Chanyeol 11 years ago
Pozwoliłem zejść chłopakowi z moich kolan i wybrać bubble tea, po czym sam sięgnąłem po tą o smaku truskawkowym. Podniosłem wzrok a widząc, że Baekkie kończy już pierwszą herbatę, posunąłem mu tą żółtą.
- Pij, mnie starczy ta jedna - powiedziałem i przygryzłem wargę na widok poruszającego się jabłka Adama na gardle starszego. Cholera, dlaczego on był taki seksowny? Westchnąłem i zająłem się piciem swojego napoju próbując odpędzić od siebie zbereźne myśli.
Baekhyun 11 years ago
Kiedy mężczyzna do nas podszedł objąłem mocniej Channiego, chcąc pokazać temu staruchowi, że chłopak jest mój. Tak, wiem, zachowywałem się, jak jakiś niewyżyty samiec, usilniej pilnujący swojej samicy.
No, ale... Ehh, na prawdę nie chciałem, żeby ktoś mi go zabrał...
Nie chciałem tracić jedynej tak bliskiej mi teraz osoby. No bo, gdyby on ode mnie odszedł to... Tak na prawdę zostałbym całkowicie sam.
W momencie, gdy mężczyzna sobie poszedł mogłem wrócić na moje miejsce. Spojrzałem na bubble tea. Którą chcę?
- Poczekaj. - Wziąłem łyka... Ze wszystkich bąbelkowych herbat, żeby zadecydować, która jest najlepsza. - Tą! - Przygarnąłem do siebie naczynie z napojem o smaku zielonego jabłka.
Chanyeol 11 years ago
- Nie mówiłeś, ale dobrze wiedzieć. - Przyciągnąłem chłopaka do siebie i przytuliłem go mocno. Po chwili pan Kang postawił przed nami trzy bubble tea. Jedną dla mnie, drugą dla Baekhyuna, a trzecią... z dwoma słomkami? Ten facet naprawdę znał się na rzeczy. Odszedł, chcąc wrócić do czytania swojej gazety, a ja uśmiechąłem się w stronę Baekhyuna. - Którą bierzesz? - Spojrzałem na bubble tea. Różowa, zielona i żółta. Byłem ciekawy, którą wybierze.
Baekhyun 11 years ago
Ja? Zazdrosny?! No chyba go pogięło! Jak mógłbym być zazdrosny?! Pffff!
Weź się wreszcie przyznaj i nazywaj rzeczy po imieniu...
Nie jestem zazdrosny!
- Tak! - Krzyknąłem radośnie i wręcz bezczelnie wepchnąłem mu się na kolana. No co? Ja mogę...
- Mówiłem Ci już, że jesteś najlepszy? - Zarzuciłem ręce na jego szyję, uśmiechając się przy tym do niego rozkosznie.
Mój Channie, naprawił Marię~ I to jeszcze w dodatku nic mi o tym nie mówiąc. Na prawdę jest kochany...
Chanyeol 11 years ago
Kiedy oderwaliśmy się od siebie, uśmiechnąłem się w zaskoczeniu i rozejrzałem wokoło.
- Baekhyunnie, jesteś słodki kiedy jesteś zazdrosny - powiedziałem i posłałem chłopakowi rozbawione spojrzenie. Nagle usłyszałem dźwięk dochodzącej wiadomości.
- Napisali, że naprawili Marię. - Spojrzałem na Byuna, którego mina stopniowo zaczęła się rozjaśniać na wieść o naprawie. - Obejrzyjmy dzisiaj w nocy jakiś film.
[post deleted by owner]
Baekhyun 11 years ago
Spojrzałem dosyć wrogo na jego szefa. Nie wiem dlaczego, ale... Nie lubiłem go. I to tak serio mnie denerwował. Mimo iż mój Channie mówił o nim w miły sposób to ja jakoś nie mogłem się przekonać.
Podniosłem się szybko i pochyliłem nad stolikiem. Złapałem Chanyeola za koszulkę i siłą przyciągnąłem do siebie, całując go gwałtownie. A właściwie to wręcz zaborczo.
Chciałem, żeby wszyscy widzieli, że ten zajebisty przystojniak jest tylko i wyłącznie MÓJ.
Chanyeol 11 years ago
- On? - Spojrzałem na mężczyznę. - Mój szef. Pracuję tu, Hyunnie. Nie znam drugiej tak tolerancyjnej osoby jak pan Kang - powiedziałem i oparłem się o krzesło.Ledwo powstrzymałem się od śmiechu. Czyżby Baekhyun był zazdrosny? I to o faceta z sześćdziesiątką na karku? No ładnie. Uśmiechnąłem się w jego stronę. -
Baekhyun 11 years ago
Usiadłem, patrząc podejrzliwie na starego mężczyznę i mojego chłopaka. Czemu Channie zachowywał się, jakby go znał? Jeszcze ten staruch puszczał do niego oko! Co on sobie wyobrażał?!
Gdy już Chanyeol usiadł naprzeciw mnie mój wzrok wcale się nie zmienił.
- Kto to jest? - Syknąłem do niego szeptem, chcąc się dowiedzieć, kto podrywa mojego chłopaka.
Baekhyun 11 years ago
[Odpiszę już jutro :c]
Chanyeol 11 years ago
Wszedłem do Bubble Tea, trzymając Baekhyuna za rękę. Pokiwałem głową swojemu szefowi, który nas nasz widok uśmiechnął się promiennie i puścił mi oko. Facet był naprawdę w porządku, był tolerancyjny jak nikt, dlatego od początku go polubiłem. Fakt faktem, że skończył sześćdziesiątkę i normalni ludzie powiedzieliby, że to człowiek starej daty, ale pod względem tolerancji par homoseksualnych… Pełna wolność. Czasami śmiał się, że Bubble Tea Cafe powinno być kawiarnią dla homoseksualistów. Usiedliśmy przy stoliku, a ja szybko poleciałem i poprosiłem pana Kanga o kilka bubble tea, na co ten burknął „Mhm”, zajęty czytaniem gazety. Wróciłem do szatyna i usiadłem.
- Zamówione.
Tao [A] 11 years ago
(plaża wschodnia ♥)
Kris 11 years ago
Kiedy wypiliśmy już swoje bubble tea, spojrzałem na chłopaka i uśmiechnąłem się. Wstałem i pociągnąłem Tao w stronę wyjścia.
(Chodź na plażę, romantycznie będzie xD I kolejna tajemnica z kuzynem o tak *zaciera rączki*)
Tao [A] 11 years ago
- Smok... - odburknął z zawadiackim uśmieszkiem. Całkiem niedawno stwierdził, że Kris jest jego prywatnym smokiem, bo nie dość że dryblas, to jeszcze z wyglądu straszny... Ale tylko na początku. Do tego miał takie twarde łuski, które chroniły go przed ujawnieniem prawdziwego "ja" całemu światu. Aż dziw, że schował je przed swoją małą, prywatną pandą. I nie zionął ogniem w jej towarzystwie. - Mój smok... - Dopowiedział jeszcze i ucałował kącik ust mężczyzny. Pan Kang odwrócił wzrok, najwidoczniej nie chcąc im przeszkadzać.
Kris 11 years ago
- Gdybyś był łysy, nadal byłbyś piękny - powiedziałem, nie mogąc się nadziwić, że Tao robił kiedyś za modela. Ustami dyskretnie musnąłem jego skroń, a widząc jak starszy sprzedawca, pan Kang o ile się nie myliłem, spogląda na nas z uśmiechem, zaśmiałem się w duchu. Bałem się teraz jakkolwiek mocniej dotknąć bruneta, ponieważ nadal był po tym wszystkim słaby. - Panda.
Tao [A] 11 years ago
- W czerni lepiej... - wyjąkał, przygryzając wargę prawie do krwi. Cholera... Jak miał się Wu Fanowi przyznać, że to nie on, tylko jego kuzyn? Czyżby... Czyżby go w końcu znaleźli? Nie, przecież to tylko zdjęcie. Na pewno nie wiedzą, gdzie teraz przebywa. Przecież sam Kris o to zadbał.
Znów zajął się swoim napojem, wpatrując się z ogłupieniem w kolorową słomkę. Teraz nie warto psuć tego raju. Miało być pięknie. Z powrotem wtulił się w blondyna, próbując odzyskać spokojny oddech.

Comments

You must be logged in to comment.

hobibuu 5 years ago
Ktoś tu jeszcze zagląda?
ByunnieBaekhyun 9 years ago
"Baekhyun" jest już nieobecny od 9 miesięcy. Mogłabym otrzymać tę postać?
SungHyo 10 years ago
Hmm.. A może VIXX na masterlist? Chętnie bym wtedy dołączył C:
[comment deleted by owner]
unrevealed 11 years ago
Jestem jestem jestem XD
iambulletproof 11 years ago
Czy mógłbym prosić o dodanie do listy Bangtan Boys? Chętnie wcieliłbym się w JungKooka :))
[comment deleted by owner]
pabosehunnie 11 years ago
Przepraszam, muszę usunąć to konto na roleplay bo nie ogarniam wiadomości i z paru innych powodów. Czy mógłbym zarezerwować sobie GD? Wrócę po niego najszybciej jak się da, może nawet jeszcze dziś TT
unrevealed 11 years ago
Hiatus hiatus hiatus do 2 sierpnia OUO
PrinceTaemin 11 years ago
Opuszczam Xiumina ;;
Log in to view all comments and replies