@Jung Dae Hyun Zaśmiał się radośnie, przylegając do hyunga jak najbliżej, chłonąc ten moment. Patrzył z ogromnym szczęściem na smukłe dłonie wsuwające na jego palec pierścionek, a zaraz potem oddawał czuły pocałunek.
- Moja też Hyunnie. - odpowiedział i ponownie wtulił się starszego. Tak bardzo go kochał. Był w stanie zrobić dla niego wszystko, a te zaręczyny przypieczętowały jego szczęście.
@Zelo *Uśmiechnął się czując jak w jego oczach zbierają się łzy wzruszenia. Z twarzy młodszego wyczytał że ten jest szczęśliwy. Przytulił mocno młodszego i wyszeptał~ Kocham Cie JunHong.- powiedział przez łzy. Delikatnie złapał za różę i zdjął z niej pierścionek, by zaraz założyć go na palec młodszego. Roześmiał się i pocałował młodszego czule w usta, by przypieczętować chwile. Jak się od siebie odsunęli powiedział~ To druga najwspanialsza chwila w moim życiu.- powiedział pokazując swoje białe zęby~Pierwsza była gdy Cie spotkałem.- wyszeptał i znów przytulił młodszego.*
@Jung Dae Hyun Podziwiał piękny ogród, skąpany tylko w lekkiej poświacie płynącej z lampek porozwieszanych na drzewach. wszytko było idealne, nie spodziewał się po swoim ukochanym aż takiego romantyzmu. Cały czas uśmiechał się, czując się szczęśliwy, że może z nim spędzić tak przyjemnie czas. Westchnął cicho i opadł po chwili z hyungiem na koc, tuląc się. Uśmiechnął się promiennie, widząc różę i słysząc jego słowa. Chciał odpowiedzieć, lecz poczuł jak chłopak przysuwa się jeszcze bliżej i szepcz do jego ucha. Sens słów nie doszedł do niego w pierwszej chwili, ale widząc różę, z zawieszonym na niej pierścionkiem poczuł jak po jego policzkach spływają łzy. Zaśmiał się cicho i rzucił na niego, wtulając sę mocno i mocząc jego szyję.
- O-czywiście Jung Daehyun. - odpowiedział, powoli podnosząc twarz i ukazując swój najbardziej promienny uśmiech, połączony ze łzami wzruszenia. - Tak bardzo cię kocham.
@Zelo *Powolnym krokiem, zaciągnął Zelo do pięknego ogrodu, wykonanego w Japońskim stylu. Wszystko zapowiadało się idealnie. Wszystkie, dopiero co kwitnące drzewa wiśni, wydalały śliczny zapach, a lampki na nich, robiły romantyczny nastrój. Nie odpowiadając na żadne pytania, ruszył w stronę kosza na niebieskim koszyku. Dookoła ich pikniku były rozsypane płatki róż. Zaproponował Zelo by pooglądali gwiazdy, które są tak piękne jak jego oczy. Gdy Zelo podziwiał gwieździste niebo, Dae polał do kieliszków na wino, sok jabłkowy. Romantyzm, romantyzmem, ale Junhong jest wciąż w ciąży. Uśmiechnięty stuknął z Zelo kieliszkiem napił się łyka. Po kilku minutach rozmowy, z powrotem kładą się na kocu.~Wiesz co oznacza czerwona róża?- spytał delikatnym tonem.~Oznacza głębie wielkiej miłości, takiej jaką odczuwam do Ciebie.- powiedział i pochylił się nad uchem chłopaka.~Wyjdziesz za mnie Choi JunHong?-spytał szeptem i wyciągnął róże z za pleców, z zawieszonym pierścionkiem na łodydze.*
Przepraszam, muszę usunąć to konto na roleplay bo nie ogarniam wiadomości i z paru innych powodów. Czy mógłbym zarezerwować sobie GD? Wrócę po niego najszybciej jak się da, może nawet jeszcze dziś TT